środa, 18 czerwca 2014

PREZENT NA DZIEŃ OJCA - KUPA ŚMIECHU

Na początek mała prywata. Mężu, jeśli chcesz to przeczytać, a jest przed Dniem Ojca, to ani mi się waż, bo zepsujesz sobie niespodziankę i będę zła, a zła żona to je kataklizm.

Pewnie zastanawiacie się co też za prezent przygotować na Dzień Ojca. Nie zastanawiajcie się - zapytajcie dzieci.
Miśka wymyśliła laurkę z samochodem i napisem "Święty Tata" (o tym później).

Aby ustalić treść laurki zadałam jej kilka pytań/zdań do dokończenia - nie podawałam przykładów odpowiedzi (w zeszłym roku, gdy to zrobiłam odpowiedziała tak jak ja). Dałam jej sporo czasu do namysłu, a gdy nie rozumiała zadawałam inne pytanie. A oto co z tego wyszło:

LUBIĘ W TACIE TO, ŻE... mnie przytula.
TATA KOJARZY MI SIĘ Z... lwami, bo też są mięsożerce.
TATA LUBI... dzwonić sobie. (Mężu namiętnie bawi się komórką)
TATA LUBI JEŚĆ... przekąski jak ogląda mecz. (Dlatego Miśka jest wierną fanką footballu)
NA LAURCE DLA TATY KAZAŁAM NAPISAĆ "ŚWIĘTY TATA" BO... jutro jest święto taty. (A ja głupia myślałam, że córka zwie go świętym, bo on taki dobry :-) )

Tatusiowie najlepsze dla Was życzenia. Bądźcie zawsze blisko swych dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz