Czy Wasze dzieci mają szmaciane lalki? U nas miłość do Zuzi powraca falami - zwykle wtedy kiedy mama (choć nieudolna z niej krawcowa) uszyje nowe ubranko. Może właśnie tą lalkę znajdą Wasze dzieci pod choinką?
Słodka! Moje dziecię jednak preferuje zwierzątka z człowiekokształtnych. Z braku zainteresowania lalami, które ma, nie nabywam już nowych. Może gdyby przytrafił mi się syn, to by był chętniejszy do lalek. U mnie w rodzinie babki rodzą się raczej techniczne ;)
A to polecam drewniany pociąg z torami z IKEA. Mój syn jest techniczny i szaleje za nim. Jak potrzebuję chwili spokoju, to go podpuszczam, że budujemy tory i dziecka nie ma, a ja się dyskretnie wycofuję do swoich zajęć :-)
Słodka! Moje dziecię jednak preferuje zwierzątka z człowiekokształtnych. Z braku zainteresowania lalami, które ma, nie nabywam już nowych. Może gdyby przytrafił mi się syn, to by był chętniejszy do lalek. U mnie w rodzinie babki rodzą się raczej techniczne ;)
OdpowiedzUsuńA to polecam drewniany pociąg z torami z IKEA. Mój syn jest techniczny i szaleje za nim. Jak potrzebuję chwili spokoju, to go podpuszczam, że budujemy tory i dziecka nie ma, a ja się dyskretnie wycofuję do swoich zajęć :-)
Usuń