piątek, 21 grudnia 2012

CZERWONO BIAŁE ŚWIĘTA - PODSUMOWANIE


Oprócz tego co było prezentowane na blogu, specjalnym narzędziem do wycinania (środkowy rząd pierwsze zdjęcie od lewej) powycinałyśmy gwiazdki z pomarańczy i mandarynek. Można je zastosować jako dekorację stołu, potraw, wrzucić do zimowej herbatki czy zrobić kompozycję zapachową (środkowy rząd ostatnie zdjęcie) - nasza to gwiazdki z cytrusów, owoce głogu,  maleńkie gałązki iglaków, olejek pomarańczowy, ale mogą to być również inne składniki np: szyszki, laseczki cynamonu.

Ostatni rząd pierwsze zdjęcie z lewej to prosty świecznik. Bierzemy ładny słoik, wypełniamy go głogiem, kawałkami iglaka czy innymi elementami takimi jak w kompozycji zapachowej. Aby ładnie wyglądały można spryskać wszystko nabłyszczaczem do roślin (do kupienia w centrach ogrodniczych) czy oliwą. Obwiązujemy słoik wstążeczką. Do środka wkładamy podgrzewacz. Całość stawiamy na spodeczku przystrojonym bukiecikiem z zimowych krzewów i tymi samymi elementami, które są wewnątrz słoiczka. 

Nasz świecznik z posta (ŚWIECZNIK Z SZYSZEK) stał się podstawką do kompozycji roślinnej - wazon to zwykły słoik i ozdobionym zszytą koronką elastyczną naciągniętą na "gwint".

Środkowe zdjęcie to mój pomysł na serwetki do sztućców lub na opłatek. Jeśli do środka włożymy papierowy rożek (wykonany z półokręgu) może to być efektownym opakowaniem na słodycze. Stroik to gałązka ostrokrzewu i nawleczone na złotą nitkę i przywiązane do niej owoce głogu.

ŚWIĘTA W KOLORZE RÓŻOWO NIEBIESKIM - PODSUMOWANIE


Wszystkie pomysły na wykonanie tych dekoracji znajdziecie na blogu.

środa, 19 grudnia 2012

BAŁWANEK - PIECZĄTKA Z ZIEMNIAKA (NOTES NA PREZENT I KARTKA ŚWIĄTECZNA) I MALOWANE GAŁĘZIE



Ziemniak kroimy tak by powstały trzy okręgi o różnej wielkości. Robimy z niego pieczątki. Patyczkiem higienicznym robimy kropeczki z białej farby. Można prysnąć brokatem, przykleić śnieżynki z ozdobnego dziurkacza, chmury z waty, guziki czy guziczki np: z ziela angielskiego, miotłę z gałązek (do guzików i gałązek sugeruję mocny klej), nos czy kapelusz z papieru kolorowego. Flamastrem robimy oczy. Gąbką lub zmiętą gazetą maczaną w farbie można pomalować ziemię lub chmury. Ja zrobiłam złote gwiazdki farbką Color Gel (Stamperia), ale można użyć brokatowych pisaków czy przykleić małe kulki z folii aluminiowej. Z Misiowego bałwanka zrobiłyśmy notes dla babci, a mój bałwanek stał się kartką świąteczną.

Drugi pomysł to malowanie gałęzi zwykłą farbką plakatową. To super pomysł dla małych dzieci, bo nie musi być to zrobione dokładnie. Gałązki można wykorzystać np: do takiej kompozycji jak nasza, tylko trzeba pamiętać by gałązek nie wkładać w wodę. My żywe gałązki z różowymi kuleczkami (!!! nie sądziłam, że uda mi się znaleźć coś w tym kolorze, ale nasz spacer okazał się owocny) włożyłyśmy do słoika z wodą. Słoik wstawiłyśmy do ozdobnej doniczki a malowane gałązki włożyłyśmy do doniczki tak by nie były w wodzie.

MINI CHOINKA JAK Z KWIACIARNI TYLKO, ŻE ZA GROSZE


Pewnego dnia byłyśmy z Misią na spacerze i pozbierałyśmy gałązki, suche patyki, owoce coś a la głogu i kłujące pieruńsko gałązki z czerwonymi owockami i jeszcze kilka innych badyli, które pojawią się przy okazji innego posta. Wyczarowałam z tego takie mini choinki. A było to tak... ;-)
Wycięłam przymierającą bazylię i wzięłam plastikową doniczkę z ziemią pozostałą po bidulce (równie dobrze może być słoik lub pojemnik np: po jogurcie). Doniczkę owinęłam bibułą/serwetką i obwiązałam wstążką/ratafią. Do ziemi włożyłam gałązkę iglaka i (w przypadku czerwonego stroiku) te klujące cositko oraz suche badyle (do nich dowiązałam sznurkiem do pakowania paczek fragmenty iglaka (bo "główna" gałązka była za mała). Całość ozdobiłam nawleczonymi na złotą nitkę perełkami/owocami "głogu". Dodałam ozdobną klamerkę do czerwonego stroiku i owoc platana do niebieskiego i.... siedziałam i.... patrzyłam jaka ja jestem zdolna... ;-) aż przyszło dziecko i zadało moje ulubione pytanie: "Pobawisz się ze mną?"


KOKARDKI - TANIE ZASTĘPSTWO DLA BOMBEK


Jeśli chcecie zrobić święta w nowych kolorach, a nie macie i nie chcecie kupować nowych bombek to mam prosty pomysł jak temu zaradzić.

Bierzemy grubą wstążkę - ja miałam odcinek ok 20cm (z tego wychodzą małe kokardki) oraz cieńszą wstążkę lub sznureczek (najlepiej coś co się nie rzuca w oczy) - też miałam odcinki po 20cm.  Dużą wstążkę składamy tak by, gdy na środku zbierzemy ją palcami, wyglądała jak kokarda (lub ewentualnie wiążemy ją w kokardę). Od spodu dokładamy cienką wstążkę. Całość obwiązujemy np: złotą wstążeczką.

Prostszy sposób to zawiązać z grubej wstążki kokardy bezpośrednio na gałązkach choinki.

Ja wybrałam "trudniejszą" wersję z uwagi na niewielką ilość grubej wstążki.

MIKOŁAJ NA SŁODYCZE/OPŁATEK/ OTRZYMANE KARTKI ŚWIĄTECZNE (Z PUDEŁKA PO POPCORNIE Z MULTIKINA) I SERDUSZKA NA CHOINKĘ



Karton po popcornie oklejamy papierem kolorowym na czerwono. Naklejamy narysowaną lub wydrukowaną buzię Mikołaja (jeśli będzie wystawać poza pudełko dobrze podkleić ją kartonem). Z kartonu wycinamy ręce i rękawy oklejamy na czerwono. Przyklejamy guziki lub inne elementy np: futerko, watę itd. Z tyłu można dokleić pojemnik. Mój jest z przezroczystego pojemnika po pomidorach (ucięłam jeden z wąskich boków by można było coś od góry włożyć). Pojemnik jest "obszyty" lnem - tak naprawdę to przypięłam len i koronkę zszywaczem - żaden problem. Gorzej było z przyklejeniem całości do Mikołaja - jeśli nie macie kleju na gorąco, to nawet się do tego nie zabierajcie. W takim wypadku lepiej kombinować ze zrobieniem pojemnika z papieru np: wyciąć z papieru trójkąt, złożyć go na pół, naciąć na czubku na zgięciu i wygiąć "skrzydełka", które można przykleić do kartonu.

Na jedną zawieszkę potrzebujemy dwa serduszka z papieru do pakowania prezentów i jedno z tektury. Oklejamy tekturę papierem, robimy dziurkę, przewlekamy wstążkę i gotowe. Przy robieniu większej ilości serduszek czy jakiegoś innego motywu warto pomyśleć o zakupie dużego dziurkacza ozdobnego.

LAMPIONY - TANIE, ŁATWE, EFEKTOWNE


Lampion 1: Na słoiku nakleiłam papierową serwetkę (tylko jej wierzchnią warstwę z wzorami), na to nakleiłam podziurkowany ozdobnym dziurkaczem papier kolorowy. Na górze klejem z pistoletu przykleiłam jasną grubą i cienką brązową wstążkę oraz suszoną pomarańczę.

Lampion 2: Sprawa jest prosta jak drut ;-) więc większego opisu nie wymaga. Serduszko roboty córci jest z masy solnej (przepis tu :http://blogodzieciach.blogspot.com/2012/12/masa-solna-i-dekoracje-swiateczne.html) i przykleiłam je klejem z pistoletu.

wtorek, 18 grudnia 2012

PAKUJEMY PREZENTY






Święta coraz bliżej. Może warto pomyśleć nie tylko o samych prezentach, ale i o efektownym sposobie zapakowania ich. Może zatrudnicie do pomocy starsze dzieci i zrobicie z tego zabawę? Pamiętajcie o własnoręcznie zrobionych bilecikach (okazuje się, że można do nich wykorzystać nawet zeszłoroczne pierniki - patrz lewe dolne zdjęcie). Pomyślcie o ozdobach z szyszek, z masy solnej (przepis znajdziecie tu: http://blogodzieciach.blogspot.com/2012/12/masa-solna-i-dekoracje-swiateczne.html), efektownych wstążkach czy kokardach np: z tiulu (lewe górne zdjęcie, dolny rulonik z białą kokardą). Może do zrobienia bilecików wykorzystacie resztki papieru do pakowania prezentów? Ja bardzo lubię prezenty zapakowane w zwykły papier do pakowania paczek. Miłej zabawy!

KARTKI I BILECIKI DO PREZENTÓW


Ostatnio kupiłam w LIDLu bileciki na prezenty (zdjęcia dolne). Kosztowały chyba ok 13zł jeśli ktoś chciałby gotowca. 

Ten zakup zainspirował mnie do stworzenia własnych kartek świątecznych i bilecików na prezenty (górne zdjęcia). Aby kartki nie były jednowymiarowe część elementów nakleiłam na kawałku tektury tak by były wystające np: zielony bilecik. Podoba mi się też pomysł, zrobienia tego samego motywu np: choinki jak w mojej kartce z ozdobionej brokatem/złotą farbą tektury i mniejszej choinki z zielonego papieru kolorowego. 

Do zrobienia takich kartek przydadzą się: 
tektura, kolorowe papiery, wstążki, ozdobne dziurkacze, brokatowe żel peny, farbka Color Gel Stamperii (na zdjęciu, do kupienia w Empiku), wycięte z papierów do pakowania prezentów motywy lub wydrukowane z internetu obrazki (ja zawsze wpisuję w Google hasło: Christmas printables i szukam w obrazach).

ZAKŁADKA BALLERINA NA PREZENT


Jeśli ktoś nie ma pomysłu na prezent, to może...

1. Wyszywamy nasz motyw.
2. Przycinamy kartonik na odpowiednią wielkość.
3. Przyszywamy wstążkę zostawiając długie końcówki by wystawały nam z książki.
4 - 6. Zszywamy wszystko.
7. Aby zamaskować miejsce szwu, przyszywamy koronkę.
8. Gotowe.

niedziela, 16 grudnia 2012

STOPPER DO DRZWI



Dziś kolejny pomysł na własnoręczny prezent zrobiony niewielkim kosztem - mam na myśli zarówno finansowym, jak i czasowym (zrobienie wieczoru zajęło mi część jednego wieczoru). Drzwi do pokoju Misi z uporem maniaka się zamykają, a wszyscy rodzice wiedzą jak ważny jest szybki rzut oka, gdy robi się "podejrzanie za cicho". Podobny stopper możecie zrobić jako prezent dla kogoś albo zaproponować wykonanie go starszym dzieciom.
Ja wykorzystałam nogawkę od Misiowych "pluszowych" dresowych spodenek, które mądra mama wyprała z czymś co farbuje - cóż, nikt nie jest doskonały (RADZĘ ZACHOWYWAĆ POPLAMIONE I DZIURAWE UBRANIA Z ŁADNYCH MATERIAŁÓW - MOGĄ PRZYDAĆ SIĘ DO TAKICH PRAC). Na nogawkę przyszyłam dwa serduszka (różowe jest wypchane watą) i obszyłam całość koronką. Z boku przyszyte są, jak widać, guziki i resztka wstążki. U dołu wszyłam prostokąt, który robi za dno.  Do środka włożyłam paczkę soli, gazety i ścinki materiału. Całość zamknęłam kawałkiem gumki od spodni i wstążki.

ZESTAW MIKOŁAJ I RENIFER I NAUKA WYSZYWANIA DLA NAJMŁODSZYCH


Przyjaciele dobrze znają nasze zamiłowanie do prac ręcznych i ostatnio spływają do nas prezenty i książki związane z tematem - dziękujemy Wam kochani! 

Ostatnio do naszej kolekcji dołączył zestaw "Zrób to sam - Renifer i Mikołaj". Do sklejenia torebek (bo Mikuś i Renifer to tak naprawdę torebki) użyłyśmy kleju uniwersalnego polimerowego Dragon i wszystko się przykleiło i nie odpada. Piszę o tym dlatego, że często w przepisach na różne robótki ręczne nie jest napisane jakiego kleju czy farby użyto i potem głowimy się co wybrać żeby było dobrze (a do zestawu żaden klej nie jest dołączony). Myślę, że do takich prac dobry byłby też jakiś klej typu Kropelka czy klej z pistoletu. Dodatkowo w zestawie jest plastikowa igła, której nie omieszkałyśmy wykorzystać. W kartoniku z tego zestawu porobiłam dziurkaczem otwory i Misia samodzielnie wyszyła ramkę (zajęło nam to 3 dni :-) ). Możecie zrobić podobne wyszywanki sami w domu. Jeśli nie macie plastikowej igły (bo to chyba jednak nie jest standardowe wyposażenie domu), to możecie wziąć sznurówkę z plastikowymi końcówkami lub grubszy sznurek (pokryjcie jedną końcówkę mocnym klejem i zostawcie do wyschnięcia by była sztywna).  Taką wyszywaną ramkę warto zostawić - za jakiś czas pokażę Wam jakie cuda można z tego wykombinować. Moja sugestia na teraz - pomyślcie o tej technice przy tworzeniu kartek świątecznych i bilecików do prezentów.

piątek, 14 grudnia 2012

RYSOWAĆ KAŻDY POTRAFI (PRZY ODROBNIE OSZUSTWA)


Czy Wasze dzieci proszą Was czasem o narysowanie czegoś co przekracza Wasze możliwości, a Wy nie chcecie się okazać plastycznymi niedojdami (dzieci i tak stwierdzą kiedyś, że my wszyscy jesteśmy starymi ramolami, którzy niczego nie wiedzą i niczego nie potrafią, ale póki co możemy się jeszcze nacieszyć autorytetem i uchodzić za takich, co to wszystko mogą ;-) ? Czy chcielibyście wyszywać, ale nie wiecie jak nanieść wzór na materiał? Czy do prac plastycznych brakuje Wam odrobiny talentu? Czy chcecie mieć dla dziecka darmowy projektor do rysowania?

Oto prosta rada na Wasze kłopoty. Na dwóch stosikach książek umieszczamy kawałek szyby lub przezroczystego plastiku - u mnie jest to szyba od obrazu, który musiałam oprawić na nowo, ale jeśli z "domowego projektora" miałoby korzystać dziecko, wzięłabym plastikową półkę z lodówki. Od spodu umieszczamy źródło światła. Na szybie kładziemy wzór do odrysowania i przykrywamy czystą kartką. Mała uwaga - jeśli nasz wzór pochodzi z książki i niewygodnie nam jest z niej odrysowywać, prościej będzie zrobić ksero tej strony. Z pomocą tej techniki możemy pokusić się o zrobienie portretu, albo przerysować prostą postać z książeczki czy kolorowanki. Ja tej techniki używałam też do wyszywania tego woreczka:
http://dziecioblog.blogspot.com/2012/12/wasnoreczne-prezenty-za-grosze.html
Z internetu drukowałam wzór, który mi się podobał. Kładłam go na szybie, przykrywałam materiałem (najlepiej by był jasny i niezbyt gruby) i odrysowywała wzór ołówkiem.

poniedziałek, 10 grudnia 2012

ZŁOTE ORZECHY


Tani i łatwy do wykonania pomysł na świąteczną dekorację stołu. Myślę, że jest on również praktyczny, gdyż stoły na Wigilię są tak zastawione, że nie łatwo znaleźć miejsce na dekoracje, a tu rozrzucimy garść orzechów między talerzami i gotowe. Można takie orzechy również trzymać w jakimś efektownym szklanym naczyniu lub na paterze np: ze świeczkami. My wrzuciłyśmy orzechy do pudełka na jajka i pomalowałyśmy lakierem do paznokci. Za jakiś czas przewróciłyśmy je i zrobiłyśmy to samo z drugiej strony. Orzechy są trochę niedomalowane, ale i tak ładnie wyglądają. Na górnym zdjęciu widać jeszcze złoty wężyk. Zrobiłyśmy go firmą Color Gel Stamperii (do kupienia w Empiku za 5 czy 6zł).

niedziela, 9 grudnia 2012

WŁASNORĘCZNE PREZENTY ZA GROSZE



Zdecydowałam się założyć tego bloga ponieważ skończył mi się limit zdjęć na poprzednim blogu (www.blogodzieciach.blogspot.com na którego również serdecznie zapraszam), a nie mam zamiaru płacić za zwiększenie limitu zwłaszcza, że bloga prowadzę "charytatywnie".
W tym roku ustanowiliśmy niewielki limit kwotowy jeśli chodzi o prezenty. Z tego co miałam w domu zrobiłam takie zestawy. Mus jabłkowy własnej roboty, ciasteczka korzenne z przepisem na deser z użyciem musu, zakładki do książek, wyszywane woreczki na lawendę. Do tego dołączę pierniczki własnej roboty. Jeśli nie macie pomysłu jak ma wyglądać np: zakładka do książek przeszukajcie obrazy Google np: dla hasła "printables". Po znalezieniu obrazu, który mi się podobał przerobiłam go w programie Paint i wydrukowałam zakładkę podwójnie. W środek wkleiłam przyciętą na wymiar tekturkę. No dobra, tak na prawdę klejeniem zajmowała się córka.